» Blog » Podsumowanie 2010 Portal, cz. 3 - inne
05-01-2011 11:53

Podsumowanie 2010 Portal, cz. 3 - inne

Odsłony: 1

Zakończony właśnie rok 2010 to dla nas nie tylko wydanie 4 gier planszowych, 11 podręczników RPG i 10 numerów Gwiezdnego Pirata. To nie tylko wysyłanie plików do drukarni i odbieranie pachnących farbą nowości. To także wiele innych, dodatkowych zdarzeń i przygód…

Rok 2010 zapamiętamy także dlatego, iż dzięki współpracy z Big Daddy Creations ujrzeliśmy Neuroshimę HEX na iUrządzeniach. W branży elektronicznych gadżetów rok 2010 należał bez wątpienia do Ipada, który zrobił niesamowitą furorę i przez wszystkie media określany był jako gadżet roku – my zaś właśnie na tym Ipadzie prezentowaliśmy naszą grę planszową – idealny moment na premierę. Gra zbiera niesamowite recenzje, ma ocenę 4,5 (w skali 1-5) w AppStorze, zajęła drugie miejsce w rankingu najlepszych adaptacji gry planszowej na iUrządzenia w 2010 roku (TouchGen’s Editors Choice Awards), przez długi czas NS HEX była najlepiej sprzedającą się aplikacją w Polsce, w USA weszliśmy do pierwszej dwusetki (co jest piekielnie dobrym wynikiem). Ukazało się morze pozytywnych recenzji, aplikacja została zakupiona przez wiele tysięcy graczy z całego świata, sprzedaż wersji klasycznej, planszowej od razu podskoczyła tak w USA, jak i we Francji. W najbliższych miesiącach zaczną ukazywać się dodatki do aplikacji z kolejnymi armiami. To było dla nas nowe, niezwykłe doświadczenie.

Rok 2010 to także wznowienie na rynku anglojęzycznym De Profundis, naszej kultowej gry osadzonej w klimatach prozy H.P. Lovecrafta. Świetnie znana i przyjęta w Polsce, świetnie przed laty przyjęta w USA (nominacja do Diana Jones Award w 2002 roku), dziś ponownie pokazuje, że mamy czym chwalić się na zachodzie – nowe wydanie De Profundis już zgarnęło nominację do E14′s w kategorii „Best Horror Game release 2010″. Liczymy, że w kolejnych latach De Profundis porwie swoim klimatem rzesze graczy z całego świata.

Rok 2010 to dla nas także nowe formy komunikacji z naszymi fanami – dzięki takim kanałom, jak Blip.pl, czy Facebook, jesteśmy w stanie na bieżąco informować Was, co ciekawego dzieje się w Portalu, jakie są nasze plany, co aktualnie robimy. Czasem więc czytacie na tych kanałach poważne informacje wydawnicze, czasem ploty i przecieki wprost z redakcji.

Nie udało nam się w roku 2010 kontynuować działań zapoczątkowanych w poprzednich latach – odbyło się o wiele mniej chatów, niż chcielibyśmy i nie mieliśmy także czasu nagrywać kolejnych odcinków naszej audycji. To z jednej strony pokazuje, jak wielkie tempo pracy jest w redakcji i jak mało chwil mamy (tak naprawdę w ogóle ich nie mamy), by trzy osoby z Portalu mogły na godzinę czy dwie zawiesić prace nad projektami i zasiąść z mikrofonem do plotkowania. Mamy bardzo silne postanowienie, by mimo wszystko wygospodarować nieco czasu na te działania. W roku 2011 powrócą zarówno chaty, na których na żywo będzie można zadawać nam pytania związane z Portalem oraz wrócą audycje, w których będziemy opowiadali o pracy w Portalu. Nie udało nam się tego zrealizować w 2010 i w 2011 musimy to poprawić.

Rok 2010 to także prace nad drugą edycją Monastyru. Fani gry brali czynny udział w pracach nad grą – forum Portalu było żywe jak nigdy dotąd, pojawiły się setki postów, w których gracze z całej Polski dzielili się swoimi uwagami do gry i pomysłami, co i jak w Monastyrze poprawić. Na stronie Monastyru prowadziliśmy bloga, by fani gry byli na bieżąco informowani o tym, co się dzieje i zmienia. Aktualnie blog przyjął już bardzo konkretny kształt. Prace koncepcyjne nad zmianami praktycznie dobiegają końca, pozostało tylko spisywanie na czysto zmian i przekazywanie tekstu do składu. Rok 2011 to premiera nowego podręcznika – Monastyr 2.0 będzie wspaniałą gra dark fantasy z bogatym, inspirującym światem i z dziesiątkami poprawek naniesionych dzięki wsparciu fanów gry. Nie możemy doczekać się tego podręcznika.

Nie udało się w roku 2010 zrobić RPO. Wydaliśmy 11 podręczników RPG. Przygotowaliśmy Monastyr 2.0. Nie udało się skończyć pisać RPO w 2010. Uda się w 2011. Lub w 2012. Lub w 2013. Zrobimy ją tak szybko, jak będziemy potrafili. Też chcemy, byście mogli w nią już pograć…

Największym projektem, jaki szykowaliśmy w roku 2010 była Neuroshima Tactics. Owoce tej pracy zobaczycie w pierwszym półroczu 2011, dla nas – dziś – to już powoli finisz długich prac. Niezliczone godziny gier testowych, niezliczone awantury, straszliwe kłótnie i walki, burze mózgów i zwroty w regułach. Podczas gdy testowaliśmy grę i raz za razem zmienialiśmy jej kształt, osobno toczyły się prace pre-produkcyjne, a pod koniec roku zaczęły się już prace produkcyjne. Wpierw walka z concept artami i kolosalne bitwy z grafikiem o każdy detal, potem to samo z rzeźbiarzem, który szykował rzeźby, potem zaś produkcja modeli… W magazynach mamy już kilka tysięcy figurek do Neuroshimy, a kolejne modele docierają do nas praktycznie każdego tygodnia. To będzie wielkie wydarzenie – zwieńczenie ponad rocznych prac całego zespołu. Gra bitewna w świecie Neuroshimy. Czekaliśmy na nią od lat.

Potknięciem 2010 związanym z NST było na pewno ujawnienie pierwszych zdjęć. Naciskani przez fanów gry wrzuciliśmy tuż przed świętami foty dwóch modeli, które mieliśmy pomalowane – i niestety, nie był to dobry wybór – zamiast pokazać szerszy zakres modeli, by fani gry zobaczyli przeróżne figurki, pokazaliśmy tylko dwie i rozpętała się burza, że te są brzydkie, że jak reszta też brzydka, to katastrofa… Co nagle to po diable – powinniśmy wiedzieć. Przepraszamy za zamieszanie, za nieprofesjonalne podejście do prezentacji modeli – podpaliliśmy się, naciskani przez graczy przed świętami i wyszedł klops. Na rok 2011 przygotowujemy poważną, profesjonalną prezentację modeli, bez partyzanckich działań. Fotograf pracuje nad różnymi zdjęciami, malarze malują modele, rzeźbiarz daje z siebie wszystko, co najlepsze. Potknięcie przy dwóch pierwszych modelach na pewno dobrze na nas podziała. Obiecujemy.

Rok 2010 to był także kolejny rok niesamowicie ciepłej współpracy z fanami naszych gier. Najbardziej namacalnym objawem tej współpracy było oczywiście wydanie Neuromarchii – dodatku do Neuroshimy napisanego w całości przez fanów. Portal wydał ten podręcznik i za darmo przekazał zarówno autorom jak i fanom NS – można go wygrać w licznych konkursach organizowanych przez nas na konwentach, w Gwiezdnym Piracie, na chatach itp. Licznych akcji jednak było o wiele więcej, od szykowania bloków programu na konwentach – prelekcje robili zarówno Portalowcy jak i fani Portka pod szyldem Portalu, różnych turniejów, konkursów, cała masa zwariowanych pomysłów. W roku 2011 będzie takich akcji jeszcze więcej – nie tylko ukaże się kolejny dodatek do Neuroshimy, ale wydamy także fanowskie armie do Neuroshimy HEX oraz będziemy przeprowadzali różne szalone wydarzenia. Warto też wspomnieć, że druga edycja Monastyru to w olbrzymiej części zasługa pracy i uwag fanów tej gry.

Rok 2010 był bardzo intensywnym, ciężkim rokiem, wydaliśmy masę produktów, masę produktów też przygotowywaliśmy już na kolejny, 2011. Jaki będzie ten 2011? Mamy nadzieję, że równie pracowity. Praca w Portalu sprawia nam bowiem nieustannie, od ponad 10 lat niesamowitą frajdę.

Komentarze


von Mansfeld
   
Ocena:
0
05-01-2011 12:07
kaduceusz
   
Ocena:
+8
> [ziewa donośnie]

Jezu Chryste, człowieku, hamuj się czasami. :>
05-01-2011 12:59
Malaggar
   
Ocena:
+8
LdN, jak chce ci się spać, to do wyra idź, a nie piszesz durne komentarze.
05-01-2011 13:05
Gruszczy
   
Ocena:
+2
Jak trzewik rzuca mięsem, to że ch.. Jak mówi o sukcesach i przyjmuje uwagi o figurkach, to nudzi. Nie idzie ludziom dogodzić.

Fajnie, że się Portal rozwija. Szkoda, że jego gry przestały mnie jarać. Może to się kiedyś odmieni.
05-01-2011 13:40
644

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+2
Tak trzymac, Ignacy! Powodzenia w 2011!
05-01-2011 14:26
gervaz
   
Ocena:
+2
Jeśli chodzi o treść tego postu - to daje się zauważyć nową jakość w relacjach wydawca - fani (a więc klienci). Grzeczny, przyjazny ton, branie na siebie odpowiedzialności za różne niedociągnięcia, nie składanie obietnic wyssanych z placa - tego wcześniej nie było, bardzo doceniam tą zmianą. Może nawet kupię drugą edycję Monastyru, jak będzie miała sensowną mechanikę - przede wszystkim walki.
05-01-2011 14:46
Asmodeo
   
Ocena:
0
Czekam na drugą edycję Monastyru i na RPO. powodzenia Ignacy! Myśleliście o jakiejś edycji kolekcjonerskiej? Np. z okładką oprawioną w skórę, albo coś...
06-01-2011 15:08
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
mnie sie marzy okladka oprawiona w skore noworodka porwanego przez deviria gdzies na skalistym wybrzezu cynazji.
15-02-2011 18:57

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.